Jest to jedna z najnowocześniejszych w Polsce technik bezoperacyjnego poprawiania kształtu ciała i twarzy. Bez skalpela, bez blizn, bez implantów czy narkozy – metoda dr Serdeva od kilku ostatnich lat jest coraz częściej stosowana również w naszych klinikach.
 

Wytrzymała siatka

Nici to właściwie polycaproamidowa plecionka. Jej zadanie jest proste – ma podnieść i podtrzymywać to, co ma z czasem tendencję do opadania. Dodatkowo efekt jest względnie trwały. Nici są co prawda wykonane ze specjalnego, wchłanianego materiału, ale zanim dojdzie do utraty efektu zabiegu może minąć nawet do 10 lat. Przez cały ten czas nici (a następnie same blizny podskórne) będą podtrzymywały tkanki, do których zostały przymocowane. Można dzięki nim przeprowadzić bezbliznowy lifting właściwie dowolnej części ciała – od twarzy na pośladkach i udach kończąc.
 
Nici nie powstrzymują procesu starzenia się – tego jeszcze żaden lekarz niestety nie wymyślił. Siateczka nici podtrzymuje jednak tkanki, dając efekt napiętej i znacznie młodszej optycznie skóry. Dotychczas wszystkie tego typu zabiegi wygładzające skórę wymagały operacyjnego usunięcia jej nadmiaru i zszycia brzegów skóry, co nieuchronnie prowadziło do powstania blizn. Umieszczenie nici w odpowiednich miejscach wymaga jedynie wykorzystania cienkiej, ale długiej igły. Punkty wkłucia są tak małe, że blizny nie pozostaną.
 

Opis zabiegu

Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Czas jego trwania bardzo zależy od rozległości i poprawianego miejsca – może trwać od kilkunastu minut do około godziny. Igły mocowane są pod skórą za pomocą długiej igły. Chirurg układa tkankę podskórną tak, żeby znalazła się w odpowiedniej pozycji. Pod skórą wykształca się tkanka bliznowa, okalająca nić. Podtrzymuje ona całą okolicę, dzięki czemu są tam właściwie dwa elementy podciągające tkanki – i nic i podskórna blizna.
 
Zabieg nie wymaga hospitalizacji, jeszcze tego samego dnia pacjent może wrócić do domu. Nici nie widać ani nie czuć pod skórą. Zabiegowi można poddać się w każdym wieku, chociaż jest on rekomendowany dla osób młodych, które chciałyby odpowiednio ukształtować niektóre elementy swojego ciała – np. podnieść pośladki czy uwydatnić kości policzkowe. Po zabiegu przez jakiś czas może utrzymywać się opuchlizna i siniaki, pacjenci nie powinni również przez kilka tygodni wystawiać miejsca zabiegowego na działanie promieni słonecznych.
 
Metoda dr Serdeva to świetne rozwiązanie dla wszystkich, którzy obawiają się „tradycyjnych” operacji plastycznych lub nie mają czasu na długą rekonwalescencję. Efekty widać natychmiast po zabiegu. Co ciekawe, jeśli pacjent zdecyduje, że zabieg był błędem, można go odwrócić – założone nici można po kilku miesiącach usunąć, a operowane miejsce samo wróci do stanu sprzed zabiegu. Skorzystanie z wykwalifikowanej kliniki i obsługi lekarskiej to właściwie gwarancja bezpieczeństwa i świetnego wyglądu po zabiegu.